Zimowa liga żaków pod balonem w Szreniawie!

 

W trzeciej odsłonie gier, kolejny raz żaki wzięły udział w tych jakże ciekawych i nieprzewidywalnych rozgrywkach. Śmiało można je porównać np. do skoków narciarskich. Tutaj każdy może wygrać z każdym, a obok nauki triumfy są jak najbardziej potrzebne dzieciom.

Od początku do końca moi podopieczni kontrolowali każdy nasz mecz, ale nie oznacza to, że spędziłem ten czas na leżaku plażowym. Trzy, może cztery rażące błędy w kilku meczach, które choć pozostały bez konsekwencji, nie oznaczają że nic się nie stało. Chodzi o nawyki, więc jeśli nie przerwiemy czegoś niepożądanego od razu, to postępu raczej nie zrobimy. Cieszy potencjał grupy i to, że pracę z zajęć potrafimy wykorzystać w turniejach.

Trener Paweł Podyma